niedziela, 26 stycznia 2014

Numery.

Dobry wieczór! ;w;
Mimo, że to już wieczór, to jeszcze koniec weekendu. 
Rzal. ;-;
Ale zrobię dziś małą reklamę. A konkretnie reklamę książki którą ostatnio przeczytałam. ^_^
A konkretnie Numery. Czas uciekać autorstwa Rachel Ward. Książka jest naprawdę suuper, i bardzo wciąga. Polecam przeczytać. Opowiada o dziewczynie, 15'o latce o imieniu Jem, która gdy spojrzy innym ludziom w oczy widzi numery... te numery, to nic innego jak daty śmierci innych ludzi. Jem jest ogólnie samotną dziewczyną, unikającą ludzi do póki nie poznaje chłopaka który ma niedługo umrzeć.
Yaaay, ona jest serio świetna (książka). Zapraszam do przeczytania.
Jej następne części to:
2. Numery. Chaos.
3. Numery. Przyszłość.
:D





Bye, Bye! <3

sobota, 25 stycznia 2014

Alice i porcelanowa lala.

Hejka.
Jak tam u was? U mnie fajny dzieeń. Spotkałam się ze starymi koleżankami z podstawówki. Było śmiesznie. Jak jednak wróciłam do domu to nie było już światła. ;-; A więc dodaję zdjęcia robione jakiś czas temu. Alice i porcelanowej lali. 
Przepraszam, nie mam siły się rozpisywać i zdjęć też nie będzie dużo. Zmęczona jestę... :c




A: Haha, teraz ten kapelusz będzie mój!
....


Umm, pochwalę się wam jeszcze, że będę dziś robiła sushi. ^_^ 


Do napisania! <3

piątek, 24 stycznia 2014

Po drugiej stronie lustra.

Cześć w wszystkim!
Dziś dzień jak dzień. :P Szkoła... szkoła... więc nuda. Później do domu. Trochę posprzątałam w pokoju. Później przyszedł do mnie mój misiek Gosia. <3 Było fajnie. Gadałyśmy z Erenem (<3) na skajpaju... xd Później poszła, skończyłam rozmowę i zaczęłam pisać notkę. Zdjęcia zrobiłam już wczoraj. :) Pomysł na zdjęcia miałam fajny, ale realizacja... Hmm... sama nie wiem. W sumie to, nawet jestem z nich zadowolona. :) 

I czas na zdjęcia:








I BOOOONUSIK. <3 Specjalnie dla mojego, najlepszego Erena. <3







...


A właśnie. Może jest jakiś dobry człowiek i po wie mi jak dbać o tego wiga? ;__; HELP!


...


Do napisania! <3 :3





niedziela, 19 stycznia 2014

Flowers.

Heyoł! <3
Hah, zabrałam się dziś za robienie zdjęć... zrobiłam jakieś dwa/trzy i lustrzanka padła. ;_; No normalnie się wkurzyłam bo strasznie długo się ładuje... :c No i czekałam, czekałam, aż się doczekałam i bateria była pełna energii! ^ ^ No to wreszcie zabrałam się za robienie zdjęć. :3 Chyba w miarę wyszły. 
Tak konkretnie to sesja była z kaktusami i jakąś nieokreśloną rośliną... xD
 Noom... a więc chyba nie będę się rozpisywała, bo jakiś taki męczący dzień i zapraszam na zdjęcia:


A: Ooo! Lulu, chodź tam... w stronę tych dziwnych roślin...  ;w;
(Lulu to jej lalka)


A: Ooo... Serio, to jakieś dziwaczne kwiatki... ^_^
J: Aliceeeeeee.... to nie kwiatki, to kaktusy... no w sumie to też kwiatki chyba... ;_;


A: Paaatrz malutka, widzisz?


A: Paaatrz....


A: To jakieś dziwne zwierzę...
J: Eh, Alice, to owad- biedronka..
A: Biedronka..?


A: Siedź tu biedronko... a ja oglądam resztę kwiatków.. ups, kaktusów.. :P


A: Ałć... To kujeee! <piszczy>
J: Bo to kolce -.-"
A: Już nie lubię tych złych kaktusów! <foch>


A: Rączka mnie boli... ale na szczęście mam ciebie biedroneczko. ^u^


A: <patrzy na lalkę> I ciebie laleczko.. <3



A: Kochaaam Cię!


....

Ślicznotka moja mała... <3

....


I szafka o której sobie przypomniała dzięki mojej kochanej mamie! <3

Bardzo mi się podoba, ale mogło by nie być tego futerka/ piórek ;_;)


Do napisania!

sobota, 18 stycznia 2014

Kotek i myszka.

Hmmm... Witajcie znowu!
Za mną strasznie pracowity tydzień, ale jakoś dałam radę i podciągnęłam oceny! ^^ Nie mam żadnej trói na koniec. :3 Jestem z siebie naprawdę dumna. I cieszy mnie również fakt, że będę miała teraz chyba więcej czasu dla mojej Alice. :3 A więc przechodząc do mojej, kochanej lalki trochę ubranek jej uszyłam... no mało w sumie ale cii.. ;P 
A tak konkretnie powstała bluza (niestety jest za duża... ;__;), dwie czapki oraz sukienka. ^^ Jestem strasznie zadowolona z tego jak wyszła mi jedna z czapek oraz sukieneczka... no sukienka nie jest skończona... Brakuje jej jeszcze zapięcia, ale jakoś nie miałam za bardzo ostatnio czasu by je doszyć. ^^
No ale ponieważ jest piątek (brak nauki) zrobiłam Alice trochę zdjęć... 














Do napisania!



wtorek, 14 stycznia 2014

J'aime le chocolat

Cześć wszystkim!
Najpierw chcę wam podziękować za już ponad 1000 wyświetleń!
Dziś Alice zrobiłam nową sesję. Najpierw miałam inny pomysł, ale przypomniałam sobie o pewnej, ładnej przywieszce z napisem kocham czekoladę po francusku czyli "J'aime le chocolat".. Chociaż nie wiem czy Alice kocha czekoladę... Nigdy jej nie jadła. :P
 Zdjęcia wyszły jakie wyszły. Mam nadzieję, że ładne i, że blogger nie będzie głodny. 

Noo ale same zobaczycie:



No to foch!





















I to taki BONUSIK! Zdjęcia dla mojej kochanej Shiro i jej dziewczynek Luce i Cynki. <3 Alice i ja pozdrawiamy!




To koniec na dziś! <3 Wieem, dużo zdjęć, ale to za to, że wczoraj nie było notki! 
A teraz zmykam uczyć się jeszcze biologi!

(nie miałam za dużo czasu by zrealizować pierwszego pomysłu, koniec semestru=dużo nauki, ale może kiedyś... ;3)

Do napisania! :3


edit: a jednak blogger był głodny... ;_;