poniedziałek, 30 czerwca 2014

Can you feel my heart?

Cześć! 
Ktoś tęsknił..?
Pierwsza wakacyjna notka, więc musi być pozytywna, nie..? :P A więc taka dziś jest. 
Myślałam, że wakacje przyniosą czas wolny. Tak się w pewnym sensie stało, jednak ten wolny czas... No tak sie składa, że ludzie mnie wyciągają na dwór, znów zaczęłam chodzić na konie, deska... i lalki, siedzą smutne, biedne... :C Mimo, że mam tyle pomysłów, nie mam czasu.
Dziś dałam radę porobić zdjęcia. Może jutro po kinie z Erykiem, może w środę po spotkaniu z Madzią... :/ Zobaczymy.
A właśnie! Madzie zaraziłam lalkami i zamówiła Pullipa! ;D

A jak u was?
Jak mija wam czas?
Co tam słychać?

Jeszcze jedno. Dziś zdjęcia są przerobione...Co o tym sądzicie...? ;-; Pierwszy raz się w coś takie bawię wiec... dupy nie urywa... ale... Proszę was o opinię dotyczącą dzisiejszych zdjęć.

A więc teraz te pozytywneeee zdjęcia.






I może tak bonusik..? :3 Może taka ja na koniku..? 

A któraś z was może jeździ konno?

Pozdrawiam. :D
 
 

środa, 18 czerwca 2014

Summer time.

Heyo!
Jestem na chwilę. Tak by dodać zdjęcia, wspomnieć co tam u mnie.
A więc jest dobrze. Mam dobry humor. ^^ Dziś premiera książki "Hopeless". Już kupiona i stwierdzam, że jest świetna. Ciekawie napisana... Aż miło się czyta. Polecam wam. ;)
Jak już jestem przy książkach to zdjęcia Alicji na tle jednych z moich ulubionych książek...




A teraz zdjęcia. Wreszcie zobaczycie tą spódniczkę co uszyłam Alicji. Taka postrzępiona, jeansowa.. ;)








Blogger mi się naprawił! :)

Papa!

niedziela, 15 czerwca 2014

Guziczek

Heyo!

Piszę bo mam chwilę. Chwila to mało powiedziane... Nie muszę już praktycznie nic robić bo szkołę mam już z głowy. ^^ Nawet wredna baba od fizyki (;-;) zrobiła już nam luźną lekcję...
Dziś tak wyszło, że nie wychodzę z łóżka. Leżę pod kołderką, czytam książkę, oglądam filmy. Do tego popijam herbatkę z cytryną. Czy może być lepiej jak za oknem wiatr i deszcz..? 

A jak tam u was? Humorek dopisuje? Oceny już wystawione, czy może jeszcze z jakiegoś przedmiotu musicie coś robić?

W tym tygodniu tak jakoś wyszło, że Alice dorobiła się nowej spódniczki. Powstała z jeanów. Zwykła, prosta, lekko postrzępiona. Całkiem fajnie wygląda- podobno... Hmmm...

W dzisiejszej sesji Alice. Ktoś się cieszy..? Ktoś za nią tęskni..? 
Kocham jej pyszczek i muszę zacząć robić jej więcej zdjęć. Ale no.. o Ciel nie można zapomnieć.. Staram się dawać dziewczyny regularnie- tak aby żadna nie siedziała nadąsana na komodzie...

A właśnie dziewczyny ( i może chłopaki... jest tu jakiś chłopak..? XD ) czy chciałybyście abym wstawiła tu od czasu, do czasu jakieś fotostory..? Nie wiem czy umiem je robić, ale wiem, że będę narzekała na nadmiar wolnego czasu więc będę mogła się do czegoś przyłożyć... ;)











EDIT: Kliknijcie w zdjęcia... ;-; bo mi się coś psuje i zniekształca blogger zdjęcia... :O

Pa!




sobota, 7 czerwca 2014

My delicate beauty

Witajcie.
Ładna pogoda, a ja siedzę w domku. Przydało by się to zmienić ale złapał mnie leń. 
Nie mam siły na rozpisanie się. Nie mam siły na nic.
Myślicie, że Alice ładnie by było w moherku czy lepiej zwykłe włosy..? Bo nie wiem... ;-; A jak moherek to mam jeden na oku. ;)
Może już jutro zamówię obitsu. Mam wystarczającą kwotę.

  
Muszę się bardziej przyłożyć do robienia zdjęć bo nie jestem z nich zadowolona. Robię je chyba coraz gorsze... :/

- "Klątwa tygrysa. Wyprawa" -

I teraz Alice...
Nie wiem czemu myślę nad zmianą jej imienia... Na Ruby...



Mało zdjęć. Nie wiem co się ze mną dzieje... ;-;

Pa!



środa, 4 czerwca 2014

Moja mała księżniczka!

Cześć... ^^
Zacznijmy od przeprosin. ;w; Długo mnie coś tu nie było. Ehh... to chyba wina szkoły. Miałam testy kompetencji z których jestem zadowolona. Do tego z geografii walczę między 3, a 4... Tak... geografia i fizyka to najgorsze przedmioty ever. Najbardziej chyba lubię polski i historię. W sumie to... matematykę też. Każdy ma chyba przedmioty które lubi, a których nienawidzi... I szczególnie teraz trzeba się spiąć i poporawiać to co można... Dlatego też notka tak długo się nie pojawiała... I do tego w weekend była awaria internetu. Dopiero w poniedziałek miły pan z serwisu to naprawił...


Ale już niedługo wakacje. Kto się cieszy..?

OBITSU. Mam już 150 zł więc chyba starczy na obitsu... Prawda? Obiecuje, że nie wydam tego na żadne zbędne rzeczy ( oraz ubrania ;-; ) tylko w weekend postaram się zamówić ciałka dla moich dziewczyn. Przepraszam, że tyle to trwa... ale ja to ja... :c



Dziewczynki i tak dzielnie pilnują tych pieniążków więc chyba zamówić będę musiała. :P

Okeyka. Teraz przejdźmy do małej sesji. Nie Ciel. Ciel już się pojawiła lekko wyżej. Więc kogo innego..? A Alice. Sesja jak sesja. Całkiem chyba tym razem wyszła. Dziewczyna łaziła po parapecie i oglądała widok za oknem. Bawiła się też brokatem który później JA musiałam sprzątać. Życie jest niesprawiedliwe...









I co sądzicie o zdjęciach? ;)

Pa!

PS. Przepraszam, że nie zaglądam na wasze blogi, ale nie mam możliwości i czasu... ;-;