Cold day in house...

Hey

Miałam w planach pomęczyć was przez te ferie, ale jak to często jest... ja coś zaplanuję i to nie wypala. Chciałam porobić dużo zdjęć, a po prostu nie ma czasu. ;w; Prawie codziennie jestem w stajni i spędzam tam większość mojego wolnego czasu. A to pomagam innym czyścić, siodłać konie, lekcje, zabawy z kucykami, trenowanie do zawodów i tak się schodzi, że wracam do domu gdy nie ma już ani trochę słońca. ;-; Przepraszam, ale jednak chcę wykorzystać ten wolny czas na podciągnięciu swoich umiejętności jeździeckich. 

Dziś mam jednak dla was kilka zdjęć Alice nudzącej się w domu... (Tak, dziś nie pojechałam na konie) Dawno jej tu nie było chyba (przynajmniej ostatnio dużo było Ciel)... Ktoś tęsknił? Las rąk jak widzę... Moja mała chciała wyjść na dwór, jednak mi się nie chciało przez to okropne zimno... ;-; Tak wiem, jestem leń. Ale mam nadzieję, że zdjęcia wam się spodobają.

Korzystając, że jeszcze jest choinka... *u*

Moje ulubione: v

Pa! ^-^

Black & White

Hey!

Piszę do was, wygodnie rozwalona na swoim łóżku z kubkiem gorącej herbaty w ręku. Ahhh, wreszcie wolne. ^-^ Ledwo przetrwałam te niecałe dwa tygodnie od przerwy świątecznej. Nauczyciele w szkole na ten koniec semestru cisnęli nas jak tylko mogli... Codziennie jakiś sprawdzian, kartkówka i bóg wie co jeszcze.... Perspektywa dwóch wolnych tygodni, które właśnie są przede mną jest bardzo zadowalająca. :) 

Moje plany na tego roczne ferie to jeździć codziennie do stajni (*-*), a wieczorami lenić się jak się tylko da. Postaram się też pomęczyć trochę moje lalki i zadbać o to by blog nie porósł ponownie kurzem. 

A jak tam u Was? ;) Bardzo cisną was w szkole? Kiedy Wam zaczynają się ferie i jakie macie na nie plany...? 

Dzisiejsze zdjęcia powstały już w ubiegły weekend, ale nie znalazłam wolnej chwili by je dodać... No dobrze, dodać je mogłam, ale chciałam jeszcze coś Wam ponarzekać... ;) A wiec daję je dzisiaj. Uważam, że wyszły całkiem, całkiem...Ale mam nadzieję, że Wam też się spodobają...

Zapraszam więc na czarno-białą Ciel i nieudolne próby urozmaicenia jej fryzury spineczkami. :D

P.S. Przypominam wszystkim o konkursie! Macie jeszcze sporo czasu... :)

Bye! :*

 

Happy birthday to you...!

Hey!

Dzisiaj pierwsze urodziny mojego bloga i mojej Alice... ^-^ Ale ten czas szybciutko mi zleciał. Rok temu wszystko się zaczęło... przyszła moja pierwsza lalka i założyłam tego bloga. Hm, pamiętam jak go zakładałam. Była tak samo brzydka pogoda jak i dzisiaj, siedziałam pod kocykiem i pisałam pierwszą notkę. I szczerze cieszę się, że dołączyłam do bloggera, ponieważ atmosfera panująca w naszym lalkowym świecie jest świetna. Zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże lub chociaż wysłucha paplaniny na blogu... 

I chciałabym WAM podziękować za ten rok. To dzięki Wam chciało mi się go prowadzić(całkiem regularnie) i gdy czytałam komentarze pozostawione tu zawsze pojawiał się na moich ustach szeroki uśmiech. Bardzo dziękuję, że jesteście ze mną, z moimi dwoma pannami, że tu zaglądacie. Jesteście świetni i mam nadzieję, że spędzimy ze sobą kolejne lata, jeszcze lepsze! :)

Teraz czas na podsumowanie...

Odwiedziny bloga: 24 440

Komentarze: 822

Obserwatorzy: 71

Posty: 76

Dla mnie to naprawdę dużo! Nie spodziewałam się, że aż tak ktoś się zainteresuje tym co robię! Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! ^-^ Jeszcze raz, dziękuję!

~~\

Hmm, teraz już zapraszam na zdjęcia. Powiem szczerze, ani trochę nie jestem z nich zadowolona. Pogoda jest dziś tragiczna! ;-; Jest zimno, ciemno, ani trochę nie ma słońca.... Siedziałam przed aparatem i nie widziałam co robię, a nie chciałam zdjęć robić przy sztucznym świetle... ;w; Przymknijcie dziś na to oko. 

W ubiegłej notce pytałam się czy wolicie konkurs, czy candy. Wygrał konkurs! ^-^ Mam nadzieję, że dużo osób weźmie w nim udział, bo moim zdaniem nagrody, które można w nim wygrać są bardzo fajne (ale to niespodzianka) . ;3

Hmm, aby było łatwiej i aby każdy znalazł coś dla siebie tematy konkursu są dwa:

1. "Zimowy dzień"

2. "Przyjaźń"
Każdy chyba wie co trzeba zrobić prawda? :) Zdjęcia i to lalkowe. 

Można wziąć udział w dwóch naraz. Mam nadzieje, że któryś temat wam pod pasował i, że dostanę dużo prac konkursowych. 

Od dzisiejszego dnia, macie cały miesiąc by podesłać mi prace. Możecie wysłać mi je na moim facebook'u lub na e-maila, jak kto woli. :) Najlepiej dopisać do którego tematu wysyłacie pracę i dać linka na bloga. :)

Facebook

email -  keksmonsterax33@gmail.com

Zapraszam do udziału i powodzenia. :)

Bye! 

New cute dress...

 Hey 

Wczoraj wieczorem wreszcie usiadłam do maszyny i powstała sukieneczka dla Ciel! ^-^ Jeju, kocham tą moją kruszynkę. Spodobała mi się w tym wigu Alice... zastanawiam się nawet czy jej nie zostawić w blondzie, a dla All znaleźć coś innego. :D Prawdopodobnie tak zrobię...  A wy jak sądzicie?

Wracając do sukienki która powstała- no to jestem zadowolona. Nawet bardzo. Nie jest to mistrzostwo, ale od dawna nie siedziałam przy maszynie. Niby sukienka jest dość prostego kroju, to uważam, że maluch wygląda w niej straszliwie uroczo. Hmm, na początku nie byłam zadowolona z tego co powstaje i w pewnym momencie nawet przeszła mi przez głowę myśl by jej nie kończyć... Ale spięłam się, po podszywałam tu i tam, doszyłam czerwoną tasiemkę, 'guziczki' i efekt końcowy baardzo mnie zadowolił. :) A wam się podoba ta słodka kiecka? :)

Dziś też postaram się coś uszyć... Może jeszcze jedną kieckę dla Ciel (albo dwie... :D ) i przyda się coś dla Alice. W końcu moja panna już niedługo obchodzi urodziny! Trzeba jej coś z tej okazji dać w prezencie.. :>

Zastanawiam się nad kolorem oczek dla Ciel... Kompletnie nie mam pomysłu, jaki kolor będzie pasował do blond włosków i granatowych brwi. ;w; Może mi pomożecie? Czekam na pomysły w komentarzach! :D

Hehe, a tu bonusik. ^-^ Ciel się niestety kilka razy wywaliła...

Ostatnio wpadłam na pomysł by urządzić jakieś candy lub konkurs, z okazji pierwszych urodzin bloga, które będą już lada dzień. Co wy na to? Uważacie, że to dobry pomysł? I co byście wolały. Piszcie w komentarzach, czy wolicie candy czy konkurs... :D Liczę na was. ;)

Bye!

P.S. Ale szaleję z notkami!

A kto to? ^-^

Hey!

Jak powiedziałam, zaczynam nadrabiać moją ponad miesięczną nieobecność na blogu. ^-^ Dziś przychodzę z kolejnymi zdjęciami Ciel. Jestem z nich całkiem zadowolona (na pewno bardziej niż z wczorajszych). Niestety robiłam je pod lekką presją rozładowania się lustrzanki. Na szczęście zdążyłam i nawet udało mi się przegrać je na laptopa.
Hmm... Takiej uroczej Ciel chyba jeszcze na tym blogu jeszcze nie było... ;w; A mianowicie podkradła ona wiga swojej starszej koleżance. Co tam, że jest trochę za duży, da się żyć. ^u^ Taka urocza wersja mojej złośnicy najbardziej mi się podoba... :3

  No bez przeciągania zapraszam na zdjęcia i piosenkę. :D

~

I bonusowa, najsłodsza na świecie Ciel. ^u^

Piszcie w komentarzach jak podoba się wam Cielak w tych włoskach i co sądzicie o zdjęciach. ^-^

Pa!

Wracam...!

Hey!

Tak... I już na początku należy was przeprosić... Strasznie długo do was nie zaglądałam i blog pokryła gruba warstwa kurzu. Narobiłam sobie ogromnych zaległości w blogowaniu, ale obiecuje  spróbuję to teraz nadrobić... Hmm, już się tłumaczę czemu tyle się nie pojawiałam. Po prostu parę spraw w moim życiu wymagało uporządkowania oraz przez tą przerwę świąteczną miałam ogromnego lenia! Dosłownie: non stop oglądałam filmy i seriale (GoT ^-^), a jak już się ruszyłam poza cztery ściany mojego pokoju to na całe dnie jeździłam do stajni. :) 

Dziś przychodzę do was z piosenką oraz kilkoma zdjęciami Ciel. Nie są one najlepsze, ponieważ przez tyle czasu nie trzymałam mojego aparatu w ręku... Jedynie przed świętami chwyciłam go na chwilę by zrobić dosłownie jedno zdjęcie i złożyć wam życzenia.

Pewnie zauważycie, że Ciel ma nową fryzurkę, a mianowicie zrobiłam jej dwa kucyki! Moim zdaniem, wygląda tak bardzo uroczo... W dodatku wepchnęła swój tyłeczek w spódniczkę i bluzeczkę autorstwa Majorki. 

Łapcie piosenkę: